Tegoroczne targi odbyły się pod hasłem “Motoryzacja Jutra”, co było widoczne praktycznie na każdym kroku. Począwszy od futurystycznych pojazdów, po designerskie stoiska.
W porównaniu do poprzednich edycji targów, tym razem zaprezentowano bardzo dużo pojazdów premierowych (aż 60 !) . Znaczną ich część stanowiły auta koncepcyjne (głównie elektryczne), które trafią na drogi dopiero za kilka lat. Ich widok to prawdziwa atrakcja dla fanów motoryzacji i nowinek technologicznych, na co dzień nie można podziwiać ich w żadnym salonie dealerskim.
Wizja motoryzacji była też głównym tematem corocznego kongresu, który odbywa się w ramach targów. Jego uczestnicy długo debatowali nad tym, jakie zmiany przyniosą ze sobą pojazdy elektryczny w kontekście polskiej infrastruktury.
Na tegorocznych targach można było doświadczyć wiele atrakcji, wśród nich znalazły się między innymi: Motorbike Show, tory do jazdy offroadowej, arena videoblogerów motoryzacyjnych, ogólnopolskie Mistrzostwa Mechaników i Lakierników oraz IX Ogólnopolski Zlot Caravaningowy.
Statystyki
O tym, jak przebiegły targi Poznań Motor Show 2019 najlepiej opowiedzą liczby:
W Poznań Motor Show 2019 udział wzięło 170 wystawców, którzy pokazali ponad 1000 pojazdów.
Okazy przyciągnęły ponad 150 000 miłośników motoryzacji.
Ekspozycje wystawców ulokowane były w 15 pawilonach podzielonych na 5 salonów tematycznych – samochodowy, motocyklowy, caravaningowy, truck oraz detailingu.
Hala 3A
Jedna z największych hal Międzynarodowych Targów Poznańskich zajęta była przez Grupę Volkswagena. Koncern ulokował w niej wszystkie swoje marki: Audi, Porsche, Volkswagen, Volkswagen Użytkowe, Seata, Cuprę oraz Skodę.
Hala 3A wyróżniała się na tle innych, przede wszystkim designem, ale też otwartością na odwiedzających. Stoiska marek VW zachęcały do nawiązania kontaktu z handlowcami jak i z samymi pojazdami, do których można było wsiąść. Wyjątek stanowiły jedynie auta koncepcyjne, które oddzielone były od zwiedzających szklanymi ściankami.
Skoda
Jednym z najbardziej obleganych stanowisko było to należące do Skody. Marka pokazała bardzo szeroką gamę modeli. Począwszy od aut premierowych, po samochody koncepcyjne, skończywszy na starszych modelach w najlepszej wersji wyposażenia Laurin&Klement.
Pojazdy premierowe
Największą atrakcją dla fanów marki były, z pewnością, długo wyczekiwane modele: Scala i Kamiq. Oba miały swoje światowe premiery podczas Geneva Motor Show 2019. Poznańskie targi były miejscem, gdzie Polacy po raz pierwszy mogli zobaczyć na własne oczy te dwa modele.
Wielkie odsłonięcie aut odbyło się podczas pierwszego dnia targów tzw. “Press Day”, czyli dnia dla prasy. Zarówno Scala jak i Kamiq wywarły na oglądających spore wrażenie, przede wszystkim ze względu na absolutnie nowy design. Oba auta cechuje dynamiczny, opływowy kształt, nadający im nieco drapieżnego i zarazem sportowego charakteru, jak również wysokiej jakości materiały, ledowe oświetlenie oraz największe w swojej klasie, wyświetlacze. To, co wyróżnia te premierowe modele, od pozostałych aut Skody, to logotyp. Na obu autach można podziwiać nowe logo marki, skrócone do samego napisu.
Scala
Skoda Scala to następczyni Rapida o nieco większych gabarytach niż jej poprzednik (Scala jest dłuższa i wyższa). Różni się też jakością materiałów, z których została wykonana jak również technologią. Podstawowa wersja Scali zawiera pakiet aż trzech asystentów jazdy: Lane assist – asystenta pasa ruchu, Front assist – kontrolę odstępu z funkcją awaryjnego hamowania oraz Hill hold control – system wspomagania ruszania pod wzniesienia.
Oprócz tego, Scala wyposażona jest w wirtualny kokpit o przekątnej 10,25 cala, który pokazuje kierowcy dane pojazdu, podróży, dostępne stacje radiowe, aktywne systemy oraz informacje z nawigacji.
Nowy model Skody zachwyca również swoim ledowym oświetleniem. Tył auta ozdabiają efektowne światła full LED z dynamicznymi kierunkowskazami.
Kamiq
To kolejny, już trzeci SUV w rodzinie Skody. Jest nieco mniejszy od Karoqa i Kodiaqa – ma 4,24 m długości, 1,79 m szerokości i 1,53 m wysokości (przy rozstawie osi wynoszącym 2,65 m).
Wyposażenie podstawowej wersji Kamiqa jest podobne do tego ze Scali. Ten nowoczesny crossover również posiada pakiet asystentów m.in.: Lane Assist – asystent pasa ruchu, czy Front Assist – kontrola odstępu z funkcją awaryjnego hamowania. Dla bardziej wymagających (w wyższych wersjach wyposażenia) dostępne są również: tempomat, Side Assist, Park Assist czy obsługa głosowa.
Kamiq wyróżnia się od poprzedników nowoczesnym wyglądem nawiązując do stylu Vision RS. Wystarczy porównać przody tych obu aut, żeby się o tym przekonać.
Śmiałym elementem designu Kamiqa jest również oświetlenie: dwuczęściowa konstrukcja reflektorów LED ze światłami do jazdy dziennej oraz dynamiczne kierunkowskazy, które zamieszczono zarówno z przodu, jak i z tyłu auta (takiego rozwiązania nie zastosowano jeszcze w żadnej Skodzie).
Bagażnik tego nowego SUV-a ma pojemność 400 l.
Lauri&Klement
Na stoisku Skody zaprezentowano również auta z dotychczasowej gamy modelowej, za to w najbogatszej z dostępnych wersji wyposażenia oznaczonych logotypem Lauri&Klement. Tak więc mogliśmy oglądać Fabię Monte Carlo z luksusowym czerwono-czarnym wnętrzem, Kodiaqa wyściełanego białym skórzanym obiciem, czy Skodę Octavię w nietuzinkowym, jasnozielonym odcieniu.
Auta koncepcyjne
Skoda zaprezentowała również auta koncepcyjne będące ucieleśnieniem tego, co marka rozumie pod pojęciem “pojazdu przyszłości”. Na oddzielnych stanowiskach zaprezentowano mającą swoją premierę rok temu Skodę Vision E oraz Skodę X Vision, która po raz pierwszy światło dzienne ujrzała podczas tegorocznych targów Geneva Motor Show. Oba auta wyposażone są w silnik elektryczny. Na razie na próżno szukać ich na drogach. Oba modele do masowej produkcji wejdą za kilka lat.
Pozostałe atrakcje
Poza prezentacją aut, stoisko Skody oferowało również kilka niespodzianek: symulator jazdy z wirtualnym kokpitem pozwalającym wczuć się w kierowce rajdowego siedzącego za kierownicą Skody Fabii R5, symulator dachowania, czy symulator zderzeń w wirtualnej rzeczywistości. Dwie ostatnie atrakcje zorganizowane były z okazji 15-lecia projektu ŠKODA AUTO Safety. Oczywiście wszystkie testy przebiegały w całkowicie bezpiecznych warunkach z udziałem instruktorów ze ŠKODA AUTO Szkoła.
A Wy, jak wspominacie Poznań Motor Show 2019? Podzielcie się swoimi wrażeniami w komentarzach.