Potężny i drapieżny. Rozmiarami przypomina połączenie Kamiqa i Karoqa. Będzie czwartym SUV-em w rodzinie Škody. VISION IN, bo o nim mowa, został stworzony specjalnie na 15. Auto Expo 2020, które odbyło się między 05. a 12. lutego w New Delhi. Miejsce premiery było zresztą nieprzypadkowe, ponieważ VISION IN trafi właśnie na tamtejszy rynek. Produkcja tego kompaktowego SUV-a ma ruszyć jeszcze w tym roku.
Muskularny na zewnątrz
VISION IN jest napędzany silnikiem benzynowym 1,5 TSI o mocy 150 KM, połączonym z 7-biegową, sterowaną elektrycznie skrzynią DSG, który pozwala na osiągnięcie prędkości 100 km/h w 87 sekundy i na rozwinięcie prędkości maksymalnej 195 km/h. Samochód powstał na zmodyfikowanej platformie MQB-A0-IN, którą przystosowano specjalnie na rynek indyjski. Ma 4,256 m długości, czyli o 2 więcej niż Kamiq i 2,671 m szerokości – niemal tyle, co Karoq. Wydłużenie linii i zwiększenie rozstawu osi, a przy tym 19-calowe koła sprawiają, że VISION IN wygląda potężnie i masywnie. Jego design, choć zbliżony do obecnej stylistyki marki, jest jednak bardziej surowy i muskularny. Wszystko za sprawą szerokiej maski i dużego, kanciastego, podświetlanego grilla. Wisienką na torcie są ostro zarysowane, trójwymiarowe tylne reflektory i efektowny pas świetlny. Podświetlony napis “Škoda”, zgodnie z obecną stylistyką marki, został umieszczony na klapie bagażnika.
Spektakularny wewnątrz
We wnętrzu VISION IN skrywa nowoczesne technologie, jak wyświetlacz centralny z ekranem o przekątnej 12,3 cali na desce rozdzielczej i krystaliczny pulpit obsługi na centralnej konsoli pomiędzy fotelami. Oprogramowanie dla systemu multimedialnego opracowano w indyjskim oddziale Škoda Auto DigiLab. Pojawiły się dedykowane akcenty, w tym wykończenie deski rozdzielczej zainspirowane techniką Kalamkari, w której tkanina ozdabiana jest w tradycyjne indyjskie wzory. Wśród elementów wykończeniowych znajdziemy materiały z recyclingu, jak poliester oraz gatunki skór alternatywnych m.in. z odpadów dębu, korzeni rabarnaru, czy liści ananasa (Piñatex). Nie zabrakło też akcentu czeskiego – kryształowego szkła na desce rozdzielczej.
Z myślą o rynku indyjskim
VISION IN powstał w ramach koordynowanego przez Škodę projektu INDIA 2.0, którego celem jest stworzenie odpowiednich warunków sprzedażowych na indyjskim rynku. Wspólna wizja i strategia dla Indii obejmuje marki Škoda, Volkswagen, Audi, Porsche i Laborghini, które jednak zachowają swoją odrębną tożsamość i sieć dealerów. Czeska marki planuje nawet 5% udział w tym rynku. Obecnie w Indiach mieszka 1,3 miliarda ludzi, a w 2050 r. łączna liczba mieszkańców ma być równa łącznie Chinom i Stanom Zjednoczonym. Mediana wieku wynosi tam 25 lat, a klasa średnia w ciągu najbliższych pięciu lat ma zwiększyć się do 75%. Dziś w Indiach na 1000 mieszkańców przypada 40 samochodów, a kraj ma stać się w najbliższym czasie trzecim największym rynkiem motoryzacyjnym na świecie – rynkiem, który ma swoją specyfikę. Stąd w VISION IN pojawiły się wegańskie materiały i określona stylistyka, taka, jaką Hindusi lubią najbardziej.
W rodzinie Škody nie brakuje SUV-ów, każdy z nich ma jednak indywidualny charakter. Karoq, Kodiaq i nieco mniejszy Kamiq odnoszą w Europie zdecydowane sukcesy. VISION IN zdążył już zachwycić klientów z Indii. Cóż, pozostaje nam tylko pozazdrościć im i liczyć, by Škoda przygotowała europejską wersję tego modelu.